31 grudnia 2013

# 7 Rosja


Zaglądam do skrzynki, patrzę: kotovasiya, znaczek z tekstem w grażdance, rosyjsko brzmiące nazwisko; myślę więc: jak fajnie, kartka z Rosji! Chwilę później spojrzałam na ID. Szwedzkie ID! Przyznaję, że poczułam coś na granicy zdziwienia i rozczarowania. Mało jest na postcrossingu użytkowników ze Szwecji, więc otrzymanie kartki z tego kraju nie zdarza się zbyt często. Jak traktować taką kartkę? Osobiście na pewno będę ją traktować jako kartkę z Rosji, jednak na stronie postcrossingowej będzie się liczyła jako kartka ze Szwecji, niejako przekłamując statystyki. Nie wiem też, ile faktycznie przebyła kilometrów, ponieważ nie da się wyczytać ze stempla żadnej nazwy miejscowości. Jednak wiadomość od Julii była tak miła i treściwa, że rozczarowanie szybko minęło, a wzmianka o pierogach wywołała u mnie natychmiastowy uśmiech. Poza tym pocztówka sama w sobie jest bardzo zabawna i jest się z czego cieszyć :). Kolejna kartka do kociej kolekcji!


Brak komentarzy

Skomentuj